Michał Tombak
Poznaj uzdrawiającą moc natury – pomóż sobie sam.

Starożytna kuracja oczyszczania organizmu z toksyn (detoks) olejem roślinnym.

Kuracja z znana już od tysięcy lat. W niektórych źródłach można spotkać informacje, że pierwszą osobą, która opisała tę kurację był wielki Hipokrates.

Sposób wykonania: 
Jedną pełną łyżkę oleju roślinnego (dowolnego gatunku) wziąć do ust i płukać nim jamę ustną (podobnie jak przy użyciu wody do płukania ust). Zabieg trwa około 25 minut. Po upływie tego czasu olej zrobi się rzadki i zmieni kolor. Olej należy wypluć i dobrze wypłukać usta ciepłą wodą. Uwaga. W trakcie płukania starajcie się Państwo nie połykać oleju! Kurację wykonywać codziennie lub co drugi dzień w ciągu dwóch tygodni (30 minut przed lub po jedzeniu a najlepiej na czczo lub wieczorem przed snem). Aby osiągnąć zauważalny efekt wskazane jest powtarzanie kuracji kilkanaście razy w roku.

Mechanizm działania: 
W ciągu 25 minut przez jamę ustną przepływa kilka litrów krwi. Olej roślinny jest adsorbentem, ("przyciąga" do siebie toksyny) a czysta, uwolniona od toksyn krew jest gwarancją dobrego zdrowia, gdyż dostarcza do każdej komórki naszego ciała życiodajną substancję pozbawioną "trujących domieszek".

Korzyści zdrowotne: 
Detoksykacja organizmu oraz profilaktyka wielu dolegliwości: układu kostnego, krwionośnego, pokarmowego, narządów ruchu, różnego rodzaju alergii.

Uwaga, rada praktyczna: •Aby nie zapominać, na co dzień o kuracji, radzę napisać na samoprzylepnej karteczce hasło np.: „ Pamiętaj - płukanie olejem prowadzi do zdrowia” oraz umieścić ją w miejscu, w których będzie często wpadać wam w oczy np. lodówka, łazienka itd.
Osoby, które nie „tolerują” oleju roślinnego mogą zastąpić tę kurację kuracją oczyszczania z toksyn czarną herbatą (patrz post z 14.05.2015)

Informacje dla bardzo wnikliwego czytelnika.
Z cyklu: „Filozofia zdrowia”
Zamieszczam kolejny fragment niewydanej jeszcze książki. Michała Tombaka „Uleczyć nieuleczalne cz. 2”.

"…a teraz na temat moich poradników, nazywanych przez niektóre osoby, pseudonaukowymi. Mam szacunek do badań naukowych i nie wątpię w ich wiarygodność, ale oprócz badań są jeszcze intuicja i fakty. Jeśli nauka nie jest w stanie wytłumaczyć pewnych zjawisk to nie znaczy, że one nie istnieją. Przykładem jest moja własna historia. W 1985 roku, w Rosji po raz pierwszy przeprowadziłem kurację twardego oczyszczania wątroby z grupą pięćdziesięciu osób. Wyniki opublikowałem w artykule w jednej z moskiewskich gazet, łącznie z zamieszczeniem zdjęć „kamieni” wątrobowych (kamienie wątrobowe jest to nazwa potoczna, w rzeczywistości są to grudki cholesterolu i „rozcieńczone” w nim produkty metabolizmu). Wtedy nikt w to nie uwierzył, zostałem skrytykowany, ale ja nadal robiłem swoje i cierpliwie czekałem. Od tej pory minęło 30 lat i obecność kamieni w wątrobie nikogo już nie dziwi. Co prawda są jeszcze osoby, które uważają, że jest to niemożliwe i twierdzą, że teoretycznie kamienie nie mogą istnieć. Takim osobą zawsze odpowiadam – sprawdźcie na sobie. Teoria nie zawsze idzie w parze z praktyką. Doświadczenie mnie nauczyło- krytykami najczęściej są ci, którzy nic innego nie potrafią robić.
W 1996 roku ukazała się moja książka "Jak żyć długo i zdrowo", część porad w niej zawartych nie było wówczas udokumentowanych badaniami naukowymi. Wtedy wiele osób też ze mnie drwiło a w szczególności z informacji o właściwościach zdrowotnych soków z marchwi, buraka lub selera, jako najlepszej profilaktyki przeciwko chorobom nowotworowym. Minęły lata i zostało udowodnione, że pektyny, bioflawonoidy, witaminy itd. znajdujące się min w warzywach i owocach są związkami zapobiegającymi nowotworom. Cukier, który określiłem mianem „białego zabójcy” prowadzi do cukrzycy i otyłości a pozytywne myślenie, na które kierowałem czytelnika, jako środek prowadzący do zdrowia zostało uznane, jako ważny czynnik zdrowotny. Teraz, wszyscy się z tym zgadzają a wtedy, wielu poddawało to pod wątpliwość. Osobom młodszym, które nie czytały moich książek chciałbym powiedzieć, że główną myślą przewodnią ich treści jest zwrócenie uwagi czytelnika na to, że jeśli spotka go choroba to powinien zmienić dotychczasowy tryb życia, natomiast porady w nich zawarte miały jeden główny cel – wzmocnienie układu odpornościowego.. Drodzy Fani, w artykułach na Facebooku, które dla was piszę nie szukajcie tylko i wyłącznie porad na waszą konkretną dolegliwość, niektóre kuracje, chociaż skierowane na oczyszczenie pewnego organu, równolegle mają bardzo rozległe działanie prozdrowotne. Proszę więc, czytajcie artykuły wnikliwie, jak również moje odpowiedzi na wasze komentarze. W nich min wskazuję przyczyny waszych dolegliwości i sposoby jak można je pokonać. Na końcu naszej rozmowy chciałbym przytoczyć przesłanie, które zamieściłem na okładce jednej z moich książek” „ O sposobach na długie i zdrowe życie ostatnio mówią bardzo wiele. Reklamowane i zachwalane są diety cud, specyfiki uzdrawiające i odmładzające. Nas wszystkich w ten sposób łudzą, że zdrowie może być efektem jakiegoś cudownego środka. Ja natomiast uważam, że na trapiące nas choroby jak również i na nasze zdrowie ludzie „pracują” latami wobec tego, każdy z nas wybiera swoją własną drogę…”

Wasz Michał Tombak

PS. Od admina: Zapraszamy na wczasy i turnusy z udziałem prof. Michała Tombaka. Więcej informacji pod linkiem:

www.michaltombak.pl/blog/turnusy-i-wczasy/